Patron Szkoły
Henryk Sławik urodził się w 1894 r. w Szerokiej (obecnie część Jastrzębia-Zdroju). Ten wywodzący się z bardzo biednej rodziny samouk był redaktorem naczelnym „Gazety Robotniczej”, pisma śląskiego oddziału Polskiej Partii Socjalistycznej. Kierował Syndykatem Dziennikarzy Polskich Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Był również radnym Katowic. Walczył w Powstaniach Śląskich, organizował uniwersytety robotnicze i kluby sportowe, kierował Stowarzyszeniem Kulturalno-Oświatowym Młodzieży Robotniczej „Siła”.
Po wybuchu II wojny światowej został uchodźcą na Węgrzech (jako uczestnik powstań śląskich i działacz plebiscytowy znajdował się na niemieckich listach osób przeznaczonych do aresztowania). Spotkanie w jednym z obozów pod Miskolcem z Józsefem Antallem seniorem, którego rząd Królestwa Węgier mianował pełnomocnikiem ds. opieki nad uchodźcami wojennymi, sprawiło, że pozostał nad Dunajem. Stał się bliskim współpracownikiem tego charyzmatycznego Węgra, którego nasi rodacy nazwali Ojczulkiem Polaków. Przy jego pomocy już na przełomie lat 1939 – 1940, kierując polskim Komitetem Obywatelskim zorganizował warunki pobytu na Węgrzech dla dziesiątek tysięcy Polaków (zakwaterowanie, praca, szkoły dla dzieci i młodzieży, edukacja dorosłych, opieka medyczna, zajęcia kulturalne, życie religijne).
Szczególną kartę zapisał w ludzkiej pamięci jako ten, który przy współpracy z polskimi i węgierskimi księżmi, ratował Żydów. Urząd Sławika wyrabiał Żydom z Polski nowe dokumenty na nowe, polsko brzmiące nazwiska. W Vácu nad Dunajem założyli Sierociniec Dzieci Polskich Oficerów, który w rzeczywistości był domem dla niemal stu żydowskich sierot. Na Węgry do wiosny 1943 r. dotarło około 5 tys. żydowskich uciekinierów, głównie z południa Polski. Sierotom również wyrobiono nowe dokumenty, nauczono żegnać się znakiem krzyża, podstawowych modlitw w języku polskim, a w niedzielę okrężnymi ulicami parami prowadzono na mszę do katolickiego kościoła, by mieszkańcy widzieli, gdzie te dzieciaki się modlą.
Po wkroczeniu Niemców na Węgry w marcu 1944 r. Sławika aresztowano. Bito go, polewano wodą, katowano, by wymusić na nim obciążające Antalla zeznania, że to Antall pomagał mu w organizacji przerzutów do Francji i na Bliski Wschód około 50 tys. polskich żołnierzy oraz że razem z Antallem ratowali Żydów z Polski. Wszystkiemu zaprzeczył, biorąc te „winy” na siebie, czym uratował węgierskiego przyjaciela. Gdy potem obu z siedziby gestapo wieziono do więzienia, wykorzystując nieuwagę strażników, Antall uścisnął dłoń ledwo żywego Sławika, mówiąc: „Przyjacielu, dziękuję, uratowałeś mi życie!”, ten odpowiedział: „Tak płaci Polska …”.
Henryk Sławik został powieszony w Mauthausen 23 sierpnia 1944 r. o godz. 16:00. (źródło: K. Łubczyk, G. Łubczyk „Pamięć II. Polscy uchodźcy na Węgrzech 1939-1946”). Za ratowanie Żydów z narażeniem własnego życia Sławik został pośmiertnie w 1990 roku uhonorowany tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata przez izraelski Instytut Yad Vashem. Według różnych szacunków dzięki Sławikowi i jego współpracownikom ratujące życie dokumenty wystawiono pięciu tysiącom polskich Żydów, którzy w czasie II wojny światowej znaleźli się na Węgrzech. W 2004 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski nadał bohaterowi Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
25 lutego 2010 roku Henryk Sławik został pośmiertnie odznaczony przez śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Orderem Orła Białego.
Jego działalność na rzecz Śląska i Polski po raz kolejny doczekała się oznak najwyższego szacunku i uznania. Uchwałą Sejmiku Województwa Śląskiego z dnia 18 listopada 2013 roku ogłoszono, że rok 2014 będzie Rokiem Henryka Sławika.
29 września 2004 roku Gimnazjum nr 3 w Jastrzębiu-Zdroju, jako pierwsza szkoła w Polsce, przyjęło imię Henryka Sławika. Naszej szkole, jako trzeciej w kraju (po gimnazjum nr 19 w Katowicach), nadano imię Henryka Sławika 15 października 2012 roku. dyrektorzy zaprzyjaźnionych placówek oświatowych, Grzegorz Łubczyk, były ambasador Polski na Węgrzech, autor licznych książek i publikacji popularyzujących postać Henryka Sławika, przypomniał zebranym życiorys nowego patrona „Budowlanki”.
W trakcie uroczystości Zespół Szkół Budowlanych otrzymał nowy, ufundowany przez Radę Rodziców, sztandar, nawiązujący z jednej strony do insygniów narodowych, z drugiej zaś do postaci wyjątkowego patrona. Pamięci Henryka Sławika poświęcono także okolicznościową tablicę, która zdobi szkolny hol. Będzie ona na co dzień przypominać uczniom ZSB postać śląskiego bohatera i wartości, którymi kierował się w życiu.